W dniach 8-9 maja 2013 r. w Tygodniu Bibliotek pod tegorocznym hasłem "Biblioteka przestrzenią dla kreatywnych" zorganizowaliśmy spotkania z Marcinem Pałaszem w ramach pełnienia zadań biblioteki powiatowej. Autora gościły biblioteki w Lidzbarku, Płośnicy, Iłowie-Osadzie, Rybnie oraz nasza placówka w Działdowie.

Pięknie i owocnie zaczął się XII Ogólnopolski Tydzień Czytania Dzieciom w Zespole Szkół w Zapałowie. Po raz pierwszy gościliśmy Autora poznanych wcześniej książek, który jednocześnie spotkał się z całą społecznością szkolną. Świetnie sprostał temu trudnemu zadaniu. Z młodszymi czytelnikami, przy herbatce, poważnie rozmawiał o literaturze, a z gimnazjalistom zaproponował… zabawę. Wszystkich zachęcił do czytania i uczulił na pracę tłumaczy. Panie Pawle, od dziś cieplutko myślimy o translatorach, a zwłaszcza o tym Jednym, jedynym mam znanym.
Relacja: Maria Stachurska

We wtorkowe przedpołudnie gołczańska biblioteka gościła znanego pisarza i tłumacza książek dla dzieci pana Pawła Beręsewicza.
Pan Paweł niegdyś postrach szkolnych korytarzy i najsurowszy nauczyciel w liceum opowiedział o początkach swojej kariery w roli tłumacza. 5 lat pracy nad słownikiem polsko-angielskim tak przeraziło zgromadzonych, że nikt nie wyraził chęci podjęcia takiego zawodu w przyszłości.
Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych spotkanie przebiegało w gorącej atmosferze. Uczestnikami byli klubowicze z Dyskusyjnego Klubu Książki dla młodzieży „Szeptem o książkach” i DKK dla dzieci w Szreniawie oraz uczniowie klas IV szkoły podstawowej w Gołczy.
Autor zdradzając o tajniki warsztatu pisarza częstował czytelników literacką herbatką i kawą podawaną w specjalnym serwisie Kubusia Puchatka.
Podczas spotkania staraliśmy się rozstrzygnąć kwestię przewagi własnoręcznego tłumaczenia tekstu nad tzw. tłumaczami komputerowymi szeroko dostępnymi w sieci. Próbka takiego internetowego przekładu fragmentu „Przygód Tomka Sawyera” okazała się tak daleka od oryginału, że trudno było rozpoznać jego pochodzenie. Zamiast Tomka obserwującego natrętną muchę podczas nabożeństwa w kościele otrzymaliśmy muchę w toalecie, ogarniętą lekiem o stan swoich skrzydeł.
Na zakończenie w długiej kolejce po autografy rozmawialiśmy o promocji w sieci i lajkach na facebooku, do których dołączamy z wielkim entuzjazmem dziękując za wspaniałe spotkanie.
Spotkanie zorganizowano w ramach programu Dyskusyjnych Klubów Książki we współpracy z Instytutem Książki.

Relacja: Agnieszka Skotnicka

P.S. W spotkaniu wzięło udział około 80 osób - brakło miejsca nawet na bibliotecznych  parapetach!

Wrażenia bardzo, bardzo pozytywne, było dużo śmiechu. Dzieciaki były chętne do rozmów, odpowiadania na pytania pana Grzegorza i same również zadały mu sporo pytań. Moja córka chciała podpytać autora jakie będą następne przygody Detektywa Pozytywki, bo przeczytałyśmy wspólnie już 2 książki a jej ciągle mało. Zasugerowaliśmy śmiejąc się oczywiście, że koniecznie Detektyw Pozytywka powinien odwiedzić Włochy :) Pan Grzegorz to faktycznie bardzo kontaktowy człowiek, dzieci zatkało jak mówił do nich na "pan, pani" same zwracały się do niego "na ty", bo nie potrafią używac formy grzecznościowej po polsku. Było naprawdę fantastycznie. Dzień Dziecka z panem Grzegorzem był dla naszych dzieci na pewno niezapomnianym przeżyciem.
Relacja: Barbara Czyżewska