Qltowe czytanie w Brzeszczach 05.11.2014 Specjalnie dla uczestników projektu "Qltowe czytanie" w Brzeszczach zagościł kolejny już raz Grzegorz Kasdepke. Twierdzi, że cały czas jest na urlopie (w sumie do pracy nie chodzi, bo pisze w domu), mimo to do tej pory udało mu się stworzyć ponad 40 niepowtarzalnych historii. To wszystko przy użyciu JEDYNIE 33 liter, jak wyznał bardzo skromnie. Czary i magia, prawda? Mówił też, że inspiracją do pisania są dla niego spotkania z dziećmi, ponieważ te zadają dziwne pytania i miewają bezgraniczną wyobraźnię. Oba te składniki wystarczy odpowiednio literacko ozdobić i książka gotowa! Podczas spotkania dzieciaki reagowały dość żywiołowo na to, co mówił gość, a ten (mimo spontanicznych i generalnie dla dorosłych dziwnych pytań lub zachowań) traktował je z atencją należną najwyższym dostojnikom. Każdy uczestnik, nawet ten najmłodszy, był panem, a dziewczynka panią. Pełen szacunek. Taka sytuacja. Po TAKIM spotkaniu z TAKIM gościem koniecznie trzeba było zdobyć jego autograf i jeszcze zapytać o to, na co brakło czasu podczas spotkania oficjalnego.
Relacja: Danuta Szawara
|