Spotkanie autorskie z Grzegorzem Kasdepke w Zespole Szkół w Sławatyczach 21.11.2016 Relacja: Elżbieta Knap
Dnia 15 listopada 2016r. w Zespole Szkół w Sławatyczach odbyło się pierwsze w historii szkoły spotkanie z pisarzem, a był nim pan Grzegorz Kasdepke - wybitny twórca literatury dziecięcej, autor scenariuszy, dziennikarz, laureat wielu nagród literackich, a także wspaniały i radosny człowiek. Podczas spotkania bardzo szybko nawiązał pozytywny kontakt z dziećmi. Opowiadał, jak został pisarzem, co było jego inspiracją i jak powstawały jego książki. Dzieci bardzo uważnie słuchały autora, który między opowieściami odczytywał fragmenty swoich opowiadań, umiejętnie prowadząc przy tym dyskusję na temat niezrozumiałych dla dzieci zagadnień.
Dzieci dowiedziały się, czym są związki frazeologiczne i jak się okazało, doskonale rozumiały ich znaczenie. Dla nikogo nie było trudnością odgadnąć co oznacza „nabić kogoś w butelkę”, „być całą w skowronkach”, „znać się jak łyse konie” czy „działać na kogoś jak płachta na byka”. Autor przeczytał opowiadanie pt. „Ostatni dzwonek”, z którego dzieci mogły dowiedzieć się, co oznacza to powiedzenie. Uczestnicy spotkania chętnie wdawali się w konwersację z autorem i z wielkim entuzjazmem odpowiadali na jego pytania.
Nasz gość poza opowiadaniem o swojej twórczości, próbował przekonać dzieci, że oglądanie telewizji, czy granie w gry komputerowe przez większość swojego wolnego czasu nie przyniesie niczego dobrego. Stwierdził, że powinny rozwijać swoją wyobraźnie, pracować nad koncentracją poprzez czytanie książek, co pozwoli im w przyszłym życiu łatwiej zapamiętywać informacje. Pod koniec spotkania uczniowie przeprowadzili zaproponowaną przez pana Grzegorza „konferencję prasową”, na której sam autor odpowiadał na zadawane przez nich pytania. Przy zadawaniu ciekawych, a niekiedy bardzo zabawnych pytań wszyscy świetnie się bawili. Na zakończenie spotkania autor rozdał nagrody książkowe dzieciom wyróżnionym w konkursie plastycznym ,,Najciekawsza ilustracja do książek Grzegorza Kasdepke”. Wszystkim chętnym podpisywał swoje książki, a takich nie brakowało, kolejka zainteresowanych ciągnęła się przez całą halę gimnastyczną.
Wesoła atmosfera całego spotkania sprawiła, że zapewne na długo pozostanie ono w pamięci jego uczestników. Być może zobaczymy się jeszcze raz...
|