|
Agnieszka Żelewska
Rysuję, bo – przyczyny nieznane, czynność organiczna.
Natchnienie przychodzi pod prysznicem, podobno Agata Christie też tak miała…
Boję się listopadów, marców, ciemności i duchów.
Odwagę daje mi myśl, że może nie tylko ja…
Nadzieję czerpię z pyzatych czystych poranków pachnących kawą.
Rozmowa to - przerwa w samotności długodystansowca skazanego na towarzystwo kredek.
Fot. Katarzyna Żelewska
| |
|
| Copyright: Agencja Autorska Autograf |